obaj ociekali jeszcze wodą po kąpieli.

  • Chociemir

obaj ociekali jeszcze wodą po kąpieli.

13 August 2022 by Chociemir

- Najlepsi przyjaciele. - Oczarowana klimatem fotografii Maggie powiedziała pierwsze, co się jej nasunęło. - Właśnie - przytaknął Ash i sięgnął po kolejne zdjęcie. - A to? Przedstawiało wychudzonego, bezdomnego psa grzebiącego w śmietniku. Na dalszym planie widać było mężczyznę przy samochodzie, składającego się do zwierzaka z dubeltówki. - Zastrzelił tego psa? - zawołała Maggie. Ash nie odpowiedział, zbyt zajęty przeglądaniem swoich prac. - Powiedz, że nie - nalegała Maggie. - Nie zastrzelił - uspokoił ją Ash i podsunął kolejną fotografię. - A tutaj, co widzisz? - Miłość matki - rzuciła Maggie bez zastanowienia. - Tylko tyle? - Kryje się w nim coś jeszcze? Ash odwrócił zdjęcie w swoją stronę. Któregoś poranka w niewielkiej dolince udało mu się zrobić z teleobiektywem zdjęcie łani z jelonkiem. Uchwycił akurat moment, kiedy matka obudziła się, podniosła łeb i zaczęła lizać swoje małe. Dla niego to zdjęcie uosabiało przede wszystkim spokój, doskonały spokój, który czasami można odnaleźć w przyrodzie. Ale Maggie widziała tu wyłącznie matczyną miłość. Wzruszył ramionami i odsunął zdjęcia. 64 - Mała usnęła - zauważył. - Widać znudziły ją moje prace. Maggie z uśmiechem wzięła Laurę na ręce. - Ruszę w drogę, dopóki śpi. - Kup wszystko, co może być ci potrzebne - mruknął. - Masz jakieś zamówienia? Ash uporządkował zdjęcia, przyjrzał się im po raz ostatni. - Trzeba to wysłać do mojego agenta - wskazał na te, które wybrał jako uzupełnienie albumu. - Mogę je wysłać. Daj mi tylko adres. - Nie. Pojadę z tobą. - Ash podjął błyskawiczną decyzję. - Jesteś pewien, że dasz radę? Ash skrzywił się. - Jestem pewien. To tylko kac i stłuczenia, poza tym nic mi nie jest. - Zamilkł na moment i uśmiechnął się przewrotnie. - Nie żebym się wstydził, ale wyjdź i pozwól mi się ubrać. ROZDZIAŁ PIĄTY Ash dał Maggie godzinę, tylko godzinę, na zakupy. Zagroził nawet, że jeśli nie wróci na czas do samochodu, on odjedzie bez niej. O ile go znała, był gotów spełnić groźbę. Na szczęście w pierwszym sklepie, do którego weszła, udało się jej załatwić niemal wszystko: kupiła wózek, kołyskę, trzy wielkie torby ubranek dla niemowląt. Oczywiście nazwisko Tanner zrobiło swoje - ledwie je

Posted in: Bez kategorii Tagged: rodzinka pl wikipedia, ślub sylwii grzeszczak, jak zrobić refleksy na ciemnych włosach,

Najczęściej czytane:

ł. Honor nie pozwalał mu ...

się wycofać, więc zamachnął się i rąbnął z całej siły. A imię tego gordyjskiego węzła – świat Boży... W tym miejscu przewielebny nie wytrzymał, zapłakał, a ponieważ dla siły swego ... [Read more...]

Przewielebny zauważył powściągliwie:

– A ty, ojcze, nie przyjmuj do stanu zakonnego takich, co życia nie zaznali i samych siebie jeszcze nie znają. Człowiek ma przecież i inne drogi zbawienia oprócz służby zakonnej. I dróg tych jest mnóstwo nieskończone. Tylko prostakowi wydaje się, że klasztor to ... [Read more...]

, to kto zabił ...

świętego starca i w jakim celu? Odpowiedź dawało drugie orędzie, nad którym niedługo łamałam sobie głowę. Rozwiązanie podpowiedziało słowo monachum, czyli po łacinie „mnicha”. A więc przesłanie ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.fabrykapiekna.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste