Złamali zasadę poprawności zawodowej, jaką zamierzali stosować. Ale Mark

  • Chociemir

Złamali zasadę poprawności zawodowej, jaką zamierzali stosować. Ale Mark

25 June 2022 by Chociemir

wcale się tym nie przejmował. Prawdę mówiąc, czekał, aŜ ona się obudzi, by mogli ponownie złamać tę zasadę. Uśmiechnął się do siebie, bo nie pamiętał, by kiedykolwiek pragnął tak kobiety. Zamknął oczy i uszczypnął się w policzek, nie chcąc nawet myśleć, do czego mogłoby to doprowadzić i do czego nie mogło. Jak to będzie w biurze, jak będą wyglądać spędzane razem godziny, gdy nie będzie mógł jej dotknąć, nie mówiąc o innych rzeczach. Jak on, do diabła, pokona tę nieprzepartą chęć zbliŜenia się do niej? Co innego wyobraźnia, a prawda jest taka, Ŝe dane mu było otrzymać najsmaczniejszy kąsek na świecie. Nie wyłączając Patrice. Patrice w gruncie rzeczy nie lubiła się kochać, ale robiła to, bo uwaŜała, Ŝe jest to jej obowiązek. Ona i Alli róŜniły się pod kaŜdym względem. Alli była chyba najbardziej namiętną kobietą, jaką znał, i sądził, Ŝe chętnie uprawia z nim seks. Rad był, Ŝe moŜe sprostać jej wymaganiom. Likwidacja karty pojazdu Nagle pewna myśl przyszła mu do głowy. Co będzie, jeśli teraz doszła do wniosku, Ŝe uprawianie miłości z nim jej nie wystarcza? Co, jeśli teraz uzna, Ŝe skoro on nie związał się z nią, ona moŜe umawiać się do woli z innymi męŜczyznami? Zacisnął zęby. Wyobraził sobie, Ŝe ona jest w łóŜku z innym i Ŝe ten inny męŜczyzna bierze ją w ramiona... Mark zaczerpnął powietrza. Powinien mieć pewność, Ŝe skoro Alli mieszka z nim pod jednym dachem, pracuje w jego studiu, to on jest jedynym męŜczyzną, Media narodowe jakiego potrzebuje. Jedynym, którego pragnie. Rad z tej konkluzji objął ją delikatnie, by razem zapaść w sen. Alli powoli otworzyła oczy. Mark leŜał obok i wsparłszy się na łokciu, patrzył na nią, obserwował, jak śpi... albo czekał, kiedy się obudzi. - Dzień dobry, Alli. Brzmienie jego głosu, niskiego, pełnego seksu, spowodowało, Ŝe przeszył ją dreszcz. Uniosła głowę i spojrzała na zegarek stojący na szafce nocnej. Jeśli idzie o porę dnia, był poranek, choć dochodziła dopiero piąta. - Dzień dobry - rzekła, starając się mówić bez sennego akcentu. - Czekałem, aŜ się obudzisz. - Naprawdę? Puls jej wydatnie przyspieszył, szczególnie gdy połoŜył nogę na jej nodze. Ten bezpośredni kontakt jeszcze bardziej ją pobudził. - Naprawdę, bo znowu chcę się z tobą kochać. Przełknęła głośno ślinę. - Co? Zachichotał. - To, co słyszysz. Po czym pocałował ją, a ona całkiem zapomniała o boŜym świecie. Jedyne, co zapamiętała, to to, Ŝe walczył z jej koszulą nocną, potem z guzikami własnej piŜamy, a potem wkładał kondom i w końcu wprawił w ruch dłonie, które doprowadziły ją... Doznawała dziwnego uczucia, Ŝe Mark Hartman nie porzuci jej. I nie porzuci Gdzie leży Chorwacja, jak duża jest i ilu liczy mieszkańców? przez długie lata. ROZDZIAŁ DZIEWIĄTY Mark wszedł do sypialni Eriki i zobaczył bratanicę siedzącą na podłodze, szperającą z zapałem w pudle z zabawkami. Piękno tego, czego oboje z Alli zaznali, poraŜało go, gdy przywoływał te chwile w pamięci. Rano teŜ się z nią kochał, raz, drugi, i mógłby kochać się z nią w nieskończoność, aŜ do totalnego wyczerpania ich obojga. Mark postanowił nie budzić Alli i sam zająć się śniadaniem małej. SpoŜywali je właśnie ze smakiem, gdy Alli weszła do kuchni, przepraszając za spóźnienie, bo zaspała. Wyglądała pięknie. Miał wielką przyjemność, gdy objął ją i

Posted in: Bez kategorii Tagged: najlepsze szelki dla psa, ubranko do chrztu dla chłopca lato, michał malitowski,

Najczęściej czytane:

Marilyn. – Ten facet jest zimny jak lód.

Kate zadrżała. Zimny jak lód. Agresywny wobec ludzi, prowokujący ich do gwałtownych reakcji. Po co w ogóle ktoś taki przyłazi do ,,Uncommon Bean’’? ... [Read more...]

– Gdzie jest Richard? – spytał przyciszonym głosem.

Kate spojrzała na Juliannę i zaśmiała się gorzko. – Nie żyje. Zabito go cztery dni temu. Dzisiaj... go pochowałam. – Muszę skorzystać z łazienki – oznajmiła bliska płaczu Julianna. – ... [Read more...]

Zdrowie

- To nie Darren. To Dawid.

Malinda była pewna, że się nie myli. Wczoraj, kiedy miała już dość zabawy, jaką sobie z niej robili, specjalnie włożyła Dawidowi czerwoną piżamę, a Darrenowi ... [Read more...]

Polecamy rowniez:


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 Następne »

Copyright © 2020 www.fabrykapiekna.wroclaw.pl

WordPress Theme by ThemeTaste