- To uważaj, co robisz - odparł tamten i się rozłączył.
Novak odszedł kilka kroków dalej, wyciągnął komórkę i zadzwonił do Allbeury'ego. - Mam nadzieję, że to tylko opóźnienie. Może ma kaca. - To przecież u niego normalka. - Więc może po prostu zaspał. Albo złapał grypę? - „Może" jest szerokie i głębokie. - Chyba nie powinienem dzwonić teraz po raz drugi. Mam się tam przejść i rzucić okiem? - Byle szybko. Nie chcę przeciągać sprawy dłużej, niż to konieczne. 49 Za pięć dziewiąta Phyllis Eder, rowerzystka, która Poranna walka z kacem regularnie przemierzała Epping Forest ze swoim żywym, lecz łagodnym springer spanielem Dirkiem, uwiązanym na długiej smyczy do roweru, odbywała właśnie swą miłą poranną przejażdżkę, rozkoszując się widokami i zapachami jesieni, kiedy pies nagle zboczył ze ścieżki i tak mocno szarpnął smycz, że Phyllis walnęła rowerem o drzewo i spadła. Pory roku - daty - Dirk! Przekonawszy się po kilku chwilach, że nic wielkiego się nie stało, podniosła się na chwiejnych nogach i zaczęła otrzepywać dres z liści i ziemi. Nie spuszczała przy tym wzroku z psa, który nadal uwiązany do smyczy, szczekał głośno i kopał, wymachując ogonem. - Dirk! - zawołała go znowu. - Przestań! Do nogi! W ogóle jej nie usłuchał, tylko nadal szczekał, rozgrze-bując łapami coś, co wyglądało na mały, pokryty liśćmi kopczyk. Phyllis podniosła rower i podeszła bliżej. - Co tam masz, Dirk? Spaniel przestał kopać i spojrzał na nią wyczekująco. Phyllis Eder pochyliła się niżej i zamarła. To nie żaden kopczyk. Nie ma mowy o pomyłce. Pod warstwą liści i gałązek leżały zwłoki kobiety. 50 - Jest znacznie lepiej. Te słowa Lizzie usłyszała, kiedy kwadrans po dziewiątej -znacznie później, niż zamierzała - Ile kosztuje Brabus 900 Crawler? Majątek to mało powiedziane? przebudziła się z głębokiego snu, a wypowiedział je Christopher. Przez ułamek sekundy mignęła jej w głowie myśl, że nie zapukał, jak to ostatnio miał w zwyczaju, a jeśli nawet, to tego nie usłyszała. Zresztą teraz to i tak nie ma znaczenia. Wstała, włożyła szlafrok i spojrzała na całkowicie ubranego męża - w garniturze, pod krawatem. - Nie ma temperatury? - Tylko parę kresek. - Może jeszcze podskoczyć.